Wcześniej było to wyposażenie domu spokojnej starości w mieście Bruhl, po decyzji o jego modernizacji postanowiono je oddać podobnej placówce. - Dla naszych podopiecznych to prawdziwe luksusy - powiedział Lech Lipczak, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu. Podarowane przedmioty - meble, żyrandole, rolety, a także grzejniki i umywalki - przyjadą do Legnickiego Pola pięcioma tirami. Placówka cały czas boryka się z brakiem pieniędzy, w tym zebraniem potrzebnej sumy na dokończenie remontu. Dotąd na prace wydano 1,2 mln zł. Na ich dokończenie potrzeba jeszcze 800 tys. zł. Dom Pomocy w Legnickim Polu mieści się w XVIII-wiecznym kompleksie pocysterskich obiektów. Budynki znajdują się w opłakanym stanie. Większość sypialni mieści nawet po 30 kobiet. W czasie remontu dodatkowo część mieszkanek jest stłoczona na korytarzach.