Mężczyźni w wieku około 20 lat zamówili kurs z Rawicza do Wiewierza. Byli dobrze zbudowani, wysocy, krótko ostrzyżeni. Po drodze poprosili kierowcę, żeby zatrzymał się w lesie, bo muszą wyjść "za potrzebą". Samochód stanął, wtedy napastnicy obezwładnili taksówkarza, pobili i wywlekli z auta. Gdy próbował zatrzymać odjeżdżający wóz - lekko go potrącili. Pracy policji nie ułatwia fakt, że z miejsca, gdzie napastnicy porwali samochód, można pojechać praktycznie w każdą stronę. Trudno w takiej sytuacji ustalić trasę ucieczki. Skradziony samochód to polonez atu, z jasną, metaliczną karoserią, numer rejestracyjny LNI 0224, numer boczny 10.