Sąd uniewinnił ich od działania w grupie przestępczej, jednak uznał ich winnych namawiania i podżegania do rasizmu. - Tego typu przestępstwo jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Praca na rzecz społeczeństwa może być skuteczniejsza niż więzienie - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Marek Poteralski. Przy wydawaniu wyroku sąd uwzględnił także okoliczności popełnienia czynów. Wyrok nie jest prawomocny. Skazani już zapowiedzieli apelację.