Osoby parkujące na rynku mimo obowiązującego tam zakazu to w Kątach Wrocławskich prawdziwa plaga. Nie pomaga nawet funkcjonujący tam od kilku miesięcy monitoring. W związku z tym, policja postanowiła wprowadzić nowe metody walki z uciążliwym procederem. - Będziemy wykorzystywać umieszczone na rynku kamery do robienia zdjęć nieprawidłowo zaparkowanym samochodom - tłumaczy Adam Kowal z komisariatu w Kątach Wrocławskich. - Następnie funkcjonariusze telefonicznie powiadomią właścicieli aut o konieczności stawienia się na komisariacie lub prześlą wezwanie do miejsca zamieszkania. Zdjęcie posłuży jako niepodważalny dowód złamania prawa. Jeśli właściciel nie stawi się na policji mimo wezwania, sprawa trafi do sądu grodzkiego. Wysokość mandatu za parkowanie w niedozwolonym miejscu to 100 zł. - Funkcjonariusze stosowali też pouczenia, ale najwyraźniej taka forma nie trafia do świadomości kierowców - mówi Adam Kowal. - Od tej pory dużo częściej będziemy nakładać kary pieniężne. kt