Piątkowe spotkanie zbiegło się z głównymi uroczystościami 25. rocznicy zbrodni lubińskiej. O tych tragicznych wydarzeniach pamiętali piłkarze i kibice Zagłębia. Ci pierwsi przed rozpoczęciem pojedynku minutą ciszy uczcili pamięć trzech ofiar sierpnia '82 roku. Natomiast lubińscy kibice zadbali, by każdy, kto siedział na widowni wiedział, co stało się 25 lat temu. Specjalnie na tę okazję uszto ogromną flagę ze słynnym zdjęciem Krzysztofa Raczkowiaka, a ukazującą czterech biegnących mężczyzn podtrzymujących śmiertelnie postrzelonego Michała Adamowicza. Na przeciwległej trybunie rozwieszono flagę Solidarności. O ile lubińscy kibice mogą być dumni z ofiar sierpnia'82, o tyle tego dnia nie byli dumni ze swych ulubieńców. Stołeczna Legia pokonała słabe Zagłębie 2:0. Nawet trener Czesław Michniewicz przyznał na pomeczowej konferencji, że był to najsłabszy występ jego podopiecznych. Po szóstej serii spotkań OE, Zagłębie z dorobkiem 10 punktów zajmuje piątą lokatę. (tom)