Jak powiedziała PAP rzecznik dolnośląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Joanna Mierzwińska, rozpisano konkurs na tę formę opieki i nowa placówka zostanie wyłoniona do 17 października. "Nowy podmiot będzie świadczyć te usługi od 1 listopada do końca 2015 r. W tym konkursie nie może wziąć udziału szpital z Wołowa, który w ramach wypowiedzianej umowy wykonuje te usługi jeszcze do 31 października" - dodała Mierzwińska. Jak poinformowała, wypowiedzenie umowy jest efektem kontroli zarządzonej przez Narodowy Fundusz Zdrowia po lipcowym zdarzeniu. "Kontrola potwierdziła, że drzwi do szpitalnego ambulatorium były zamknięte" - powiedziała rzecznik. 25 lipca wezwany przez personel szpitala patrol policji znalazł przed budynkiem ciało mężczyzny, który zmarł na niewydolność krążeniową. Rodzina twierdziła, że źle się czuł i pojechał nad ranem po pomoc do tej placówki. Kierownictwo szpitala po zdarzeniu wydało oświadczenie, że mężczyzna był agresywny i wulgarny, dlatego wezwano policję. Prokuratura wszczęło śledztwo w tej sprawie