Sposób na wyszukiwanie nieuczciwych nauczycieli jest prosty: prokuratura będzie stosowała prowokacje. Śledczy będą podawać się za maturzystów, którzy chcieliby kupić gotową pracę. W ten sposób będą sprawdzali, czy autorzy tych anonsów nie nakłaniają do przestępstwa. Reporterka radia RMF FM Barbara Zielińska rozmawiała z uczniami wrocławskich liceów. Do takich "maturalnych" zakupów nikt otwarcie się nie przyznawał. Licealistom taki sposób zdobycia maturalnej prezentacji z języka polskiego nie jest jednak obcy. Na szczęście większość z nich nie ukrywało, że kupienie "gotowca" byłoby po prostu nie w porządku wobec siebie.