Przesłuchanie odbyło się w środę późnym wieczorem w obecności prokuratora rejonowego i psychologa. Jak powiedziała w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, po przesłuchaniu kobieta trafiła do szpitala psychiatrycznego na dziesięciodniową obserwację. - Dopiero po tym czasie i wydaniu opinii lekarskiej możliwe będzie przeprowadzenie dalszych przesłuchań - dodała Klaus. Ani prokuratura, ani policja nie chcą ujawniać szczegółów dotyczących odnalezienia matki. Nie chcą też mówić o jej stanie psychicznym. W wyniku wtorkowego wypadku na miejscu zginął 4-letni chłopiec. Jego 7-letnia siostra - spadając - uderzyła w antenę satelitarną, umieszczoną na ścianie budynku, co zamortyzowało upadek. Dziewczynkę, przytomną, odwieziono do wrocławskiego szpitala. Ojciec, który w czasie zdarzenia był w pracy, trafił pod opiekę policyjnego psychologa. Matka została odnaleziona w środę - po ponad dobie poszukiwań w dzielnicy Stare Miasto. Jedna z wersji przyjętych przez policję mówiła, że kobieta była w szoku po tragedii i dlatego nie zgłosiła się ani do szpitala ani na policję.