- Legenda Hłaski nadal trwa, tworzył ją on sam i ludzie w otoczeniu których żył. Ta legenda była podtrzymywana także po jego śmierci, jak choćby opowieść o tym, że to Jan Himilsbach postawił Hłasce nagrobek na Starych Powązkach - powiedział Marcin Żukowski, prezes stowarzyszenia Młoda RP, które przy wsparciu rodziny pisarza zorganizowało wystawę. Wystawa prezentuje fotografie Hłaski pochodzące z rodzinnej kolekcji spadkobiercy i kuzyna pisarza, Andrzeja Czyżewskiego. Wśród nich znajdują się zdjęcia Hłaski z dzieciństwa i okresu wczesnej młodości np. z zimowiska drużyny harcerskiej, do której należał, z pobytu w Kazimierzu Dolnym z Agnieszką Osiecką, czy z okresu, gdy przebywał na zaproszenie Jerzego Giedroycia w Maisons- Laffitte z Zofią Hertz. Zwiedzający wystawę mogą także zobaczyć zdjęcia Hłaski w towarzystwie jego wielkich miłości m.in. Sonji Ziemann i Esther Steinbach. Obok fotografii można znaleźć wybrane cytaty z jego dzieł. "Widok tych martwych drzew targnął mną silniej niż widok zabitych ludzi. Tam między tymi drzewami po raz pierwszy pocałowała mnie kobieta. Czy wie Pan, co czuje człowiek, kiedy rozumie, że już nigdy nie ujrzy drzewa, pod którym został po raz pierwszy pocałowany" - pisał Hłasko w książce "Umarli są wśród nas". Na wystawie znajdują się także pierwodruki wydań książkowych utworów Hłaski m.in. pierwsze wydanie jego zbioru opowiadań "Pierwszy krok w chmurach" z jego dedykacją dla matki. - Wśród ciekawych eksponatów jest tutaj także egzemplarz książki z opaską Nagrody Wydawców, którą Hłasko otrzymał w 1957 r. Na opasce są autografy wszystkich członków kapituły tej nagrody - mówił Żukowski. Według Żukowskiego, najciekawszym elementem twórczości Hłaski jest jego styl pisarski. - To styl, który jest nowatorski. Gdy się czyta jego książki, ma się wrażenie jakby ich treść opowiadał nam stary znajomy - ocenił. Jak mówił, Hłasko swoją twórczość określał jako "prawdziwe zmyślenie", co oznaczało rodzaj autobiograficznej fikcji, której bohaterem był pisarz, choć wypadki, które opisał nie wydarzyły się naprawdę. Tłem muzycznym wystawy "Legenda życia i twórczości Hłaski" są utwory kompozytora jazzowego i przyjaciela Hłaski, Krzysztofa Komedy m.in. kompozycja z filmu Romana Polańskiego "Nóż w wodzie". Wystawa jest jednym z kilku wydarzeń "Tygodnia z Hłaską", organizowanego przez stowarzyszenie Młoda RP z okazji 40. rocznicy śmierci Hłaski przypadającej 14 czerwca. Wśród najważniejszych wydarzeń "Tygodnia z Hłaską" są: odsłonięcie nowego nagrobka na warszawskich Powązkach, pokazy filmowe, spektakle teatralne, dyskusje o jego twórczości, a także akcje miejskie jak np. "Spacer z Hłaską po Wrocławiu" lub też rozdawanie kartek przechodniom z fragmentami jego utworów. Marek Hłasko (1934-1969) jest uznawany za jednego z najciekawszych polskich prozaików drugiej połowy XX wieku i legendę swojego pokolenia. Pracę zawodową zaczynał jako kierowca, ale już jako dwudziestolatek zadebiutował w prasie nowelą "Baza Sokołowska" (1954) i po jej sukcesie poświęcił się pisarstwu. W 1956 r. opublikował zbiór opowiadań "Pierwszy krok w chmurach", nagrodzony dwa lata później nagrodą literacką Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. W 1958 r. wyjechał do Berlina Zachodniego, wybierając emigrację. Podróżował po świecie, łącząc pisarstwo z zarobkową pracą fizyczną. Jego emigracyjne książki ukazywały się nakładem paryskiej Biblioteki "Kultury". Zmarł w Wiesbaden w Niemczech. W 1975 r. prochy pisarza sprowadzono do Polski.