Jak powiedziała kierownik Katedry i Kliniki Otolaryngologii Akademii Medycznej we Wrocławiu prof. Lucyna Pośpiech, głównym powodem zorganizowania akcji były wyniki sprawozdania podsumowującego program powszechnych przesiewowych badań słuchu u noworodków. Badania zostały przygotowane przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP). Wyniki raportu pokazały, że odsetek dzieci, które w latach 2002- 2006 otrzymały pomoc laryngologiczną, w woj. dolnośląskim jest niższy niż średnia krajowa (51,03 proc) i wynosi ok. 33 proc. - Oznacza to, że na ok. 2,5 tys. przypadków zaburzeń słuchu wykrytych w badaniu przesiewowym, zaledwie 33 proc. dzieci, które wymagały pomocy laryngologicznej, ją otrzymało. To trzeci najgorszy wynik w kraju - powiedział otolaryngolog, dr Maciej Mazur. Powszechne badania przesiewowe na terenie całego kraju zaczęto przeprowadzać z inicjatywy WOŚP we wrześniu 2002 r. Na poziomie neonatologicznym objęły one wszystkie noworodki. Dzieci, u których stwierdzono możliwość wystąpienia zaburzeń, powinny trafić na oddziały laryngologiczne. - W naszym województwie są 34 oddziały neonatologiczne i wyniki prowadzonych przez nie badań są na takim poziomie jak w innych województwach. Problem pojawia się na poziomie laryngologicznym. Do oddziałów laryngologicznych dzieci powinny trafić do 3. miesiąca życia. Jednak na Dolnym Śląsku są zaledwie cztery takie oddziały, a to zdecydowanie za mało - powiedział Mazur. Otolaryngolog zaznaczył, że głuchota to nie tylko brak możliwości słuchania muzyki czy rozmówcy. W przypadku dziecka, które rodzi się z głęboką wadą słuchu, to przede wszystkim brak rozwoju mowy i umiejętności komunikacyjnych. - Jeśli nie wdrożymy pomocy we właściwym czasie, czyli w okresie pierwszych sześciu miesięcy życia, to dziecko nigdy nie będzie miało szans na prawidłowy rozwój mowy, a w konsekwencji rozwój intelektualny, emocjonalny i społeczny - zaznaczył Mazur. Lekarz dodał, że akcja skierowana jest do wszystkich rodziców z województwa dolnośląskiego, których dzieci uzyskały nieprawidłowy wynik podczas badania neonatologicznego. - Zgłosić będą się mogli również rodzice, którzy obserwują u swoich dzieci jakieś niepokojące sygnały, np. brak reakcji na dźwięki lub głosy. Badanie jest w pełni nieinwazyjne. Nie trzeba stosować specjalnej procedury przygotowującej dziecko do badania. Odbywa się ono również bez środków farmakologicznych - dodał Mazur. - Jest to program pilotażowy, która dobrze wpisuje się w społeczną potrzebę, która zaistniała na terenie naszego województwa - powiedziała dr Małgorzata Czyżewska, wojewódzki konsultant ds. neonatologii. Organizatorem akcji, która potrwa do 15 kwietnia, jest Dolnośląskie Centrum Laryngologii "Medicus" we Wrocławiu.