Do legnickiego klubu muzycznego Aneta wybrała się wraz z towarzystwem. Niestety nikt nie wiedział, kiedy i ewentualnie z kim, młoda kobieta opuściła lokal przy ul. Gwiezdnej. Gdy Aneta P. nie pojawiła się w domu, zaniepokojona rodzina powiadomiła policję o jej zaginięciu. Poszukiwania zakończyły się po trzech dniach, gdy jeden z gości hotelu zauważył w piwnicy leżące zwłoki. Identyfikacja potwierdziła, że było to ciało poszukiwanej legniczanki. Biegli ustalili, że bezpośrednią przyczyną śmierci było uszkodzenie wątroby. Legnicka prokuratura bada teraz wszelkie okoliczności, w jakich mogło dojść do śmierci Anety P. Na razie śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, ale może ono przyjąć zupełnie inny obrót w przypadku, gdy znajdą się jakieś dowody pozwalające oskarżyć osoby trzecie. (tom)