W mieście już widać bilboardy wyborcze Lewicy i Demokratów. Twarzą tej koalicji jest były prezydent RP, Aleksander Kwaśniewski. Podczas konferencji prasowej działacze LiD przedstawili listę kandydatów i plany kampanii wyborczej, która zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego nie będzie uderzała w żadną konkurencyjną partię. Pierwsze miejsce dla byłego ministra obrony narodowej nie jest zaskoczeniem. Jerzy Szmajdziński to mocna postać regionalnej lewicy. "Dwójka" dla Ryszarda Zbrzyznego też była pewna. Szef jednego z większych związków zawodowych KGHM Polskiej Miedzi S.A. zawsze może liczyć na twardy górniczy elektorat. O mandat posłanki będzie ubiegać się Jadwiga Zienkiewicz, obecna wiceprezydent Legnicy. Wyjaśniła się też sprawa rzekomego kandydowania do Sejmu, prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Jerzy Szmajdziński uciął wszelkie spekulacje na ten temat. Byłoby niewłaściwe, by ktoś kto odpowiada za ponad 100-tysięczną aglomerację, kto ma do wypełnienia określoną misję i kto chciałby wywiązać się z przyjętych zobowiązań, opuszczał społeczeństwo i ubiegał się o mandat poselski. Uznaliśmy, że prezydent Krzakowski zostaje prezydentem - wyjaśnił Jerzy Szmajdziński. Wśród kandydatów LiD są jeszcze Michał Huzarski, zastępca dyrektora szpitala w Legnicy i Przemysław Dorski, bliski współpracownik prezydenta Krzakowskiego. (tom)