Podobnie jak Wielka Cesaria, Lura pochodzi z Wysp Zielonego Przylądka - maleńkiego archipelagu u zachodniego wybrzeża Afryki. Obie Panie (Cesaria i Lura) występowały wielokrotnie razem (m.in. w słynnej paryskiej sali Olympia), a Cesaria uważa ją za najbardziej utalentowaną młodą artystkę. Lura nie tylko z dumą mówi o swych kabowerdyjskich korzeniach, ale też twórczo powraca do muzycznych tradycji swego kraju. Muzyka Lury łączy generacje - zdobyła sympatię zarówno młodych jak i starszych słuchaczy. Artystka ma na swoim koncie już 5 płyt. Współpracowała ze znanymi afrykańskimi artystami, m.in.: Bonga, Tito Paris, Paulo Flores, Tcheka oraz Paulinho Vieira. Na swym najnowszym albumie "M'bem di Fora" (Przybywam z daleka) Lura czerpie garściami z tradycji prezentując wszystko co najlepsze w muzyce wysp. Producentem płyty jest Nando Andrade, a do współpracy Lura zaprosiła wybitnych muzyków - zaowocowało to wyjątkowym, niemal doskonałym albumem. Podobnie jak w muzyce Cesarii Evory nie brak tu tradycyjnych kabowerdyjskich gatunków - morna, coladera - tego wyjątkowego wyspiarskiego bluesa, ale Lura sięga jeszcze po batuku - bardzo dynamiczny styl pochodzący z Santiago. 17 września (poniedziałek), godz. 20. Teatr Polski, ul. G. Zapolskiej 3, Wrocław. Bilety: parter, rzędy 9 i 10 - 70 zł, I piętro, rzędy 5 i 6 - 55 zł, II piętro, rząd 3 - 40 zł.