Usuwanie konarów z poboczy dróg może potrwać nawet trzy tygodnie. Co najmniej do jutra w mieście pozostanie 150 strażaków. Dziś do Legnicy ma przyjechać jeszcze sześć jednostek z regionu. Remonty domów potrwają wiele tygodni, jeśli nie miesięcy. Jak informuje urząd miasta, wieczorem trzeba było ewakuować dwie rodziny z budynku na cmentarzu żydowskim. Wcześniej ewakuowano mieszkańców kamienicy przy ulicy Jaworzyńskiej. Połamane drzewa przy ulicach stanowiły szczególnie duże zagrożenie, bo one uszkadzały budynki, albo tarasowały przejazd. Z większością tych wiatrołomów na ulicach władzom Legnicy udało się uporać, natomiast ponieważ jest ich naprawdę bardzo dużo, to musi potrwać - powiedział reporterowi RMF FM wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec, który odwiedził Legnicę. Posłuchaj relacji: Niestety, to w Legnicy znaleziono ciało ósmej ofiary Wichur. 67-letni mężczyzna tuż przed burzą wyszedł z psem na spacer. Chwilę później przygniotło go drzewo. Słuchaj Faktów RMF.FM