Maria Figaniak od 60 lat prowadzi gospodarstwo w Zawonii koło Trzebnicy. Jeszcze w maju miała siedem kur, ale w ciągu ostatnich miesięcy zaszła jedna, istotna zmiana. - Kura przemieniła się w koguta i teraz budzi nas co rano - śmieje się kobieta. Sprawa zmiany płci jest niezwykła, ponieważ według właścicielki, zaszła bez ingerencji człowieka. - Mogło do tego dojść, ponieważ kura była już stara. Podczas menopauzy przestała produkować hormony żeńskie, a zaczęła męskie. Doszło więc do samoistnego przestawienia gospodarki hormonalnej - ocenia prof. Ewa Łukaszewicz z Instytutu Hodowli Zwierząt z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.