Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 7 rano na Ostrowie Tumskim. Ksiądz został zaatakowany, kiedy szedł do kościoła odprawić nabożeństwo. Mężczyzna rzucił się na niego z nożem przed wejściem do świątyni, następnie uciekł. Po kilkunastu minutach został zatrzymany. "Mężczyzna podszedł do księdza, rozpoczął z nim rozmowę, po czym ugodził go nożem" - powiedział PAP rzecznik dolnośląskiej policji. "Napastnik to 57-letni mieszkaniec Wrocławia. Został zatrzymany bezpośrednio po zdarzeniu przez osoby postronne i przekazany policjantom, a następnie doprowadzony do jednego z komisariatów, gdzie obecnie jest przesłuchiwany" - powiedział rzecznik wrocławskiej policji Łukasz Dutkowiak. Dodał, że na razie nie są znane motywy działania napastnika. "Obecnie policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Mundurowi zabezpieczyli m.in. nóż, którym posługiwał się sprawca" - przekazał Dutkowiak. Poszkodowany to 48-letni ks. Ireneusz Bakalarczyk, kierownik notariatu wrocławskiej kurii i duszpasterz Duszpasterstwa Wiernych Tradycji Łacińskiej Ksiądz już po operacji Rzecznik prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu Monika Kowalska poinformowała, że ksiądz dobrze zniósł operację. "Jest w stanie stabilnym, niezagrażającym życiu. Lekarze zaopatrzyli wszystkie urazy wewnętrzne spowodowane w obrębie klatki piersiowej i jamy brzusznej" - powiedziała Kowalska. Napastnik usłyszy zarzuty Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Justyna Pilarczyk poinformowała w poniedziałek PAP, że zatrzymany napastnik zostanie doprowadzony do prokuratury we wtorek i zostaną mu wówczas postawione zarzuty. "Czynności obecnie z nim wykonywane mają charakter wstępny. Zarzuty, jakie postawi mu prokurator, zależą między innymi od opinii biegłego, który wypowie się na temat obrażeń ciała spowodowanych u pokrzywdzonego. Obecnie sprawca ma status osoby zatrzymanej" - powiedziała prok. Pilarczyk. Komentarz rzecznika kurii "Z informacji, które uzyskaliśmy, wynika, że ksiądz, wchodząc do kościoła na mszę świętą, został zaatakowany przez człowieka, który stał w tym kościele, w tym przedsionku. Został zaatakowany nożem" - powiedział na konferencji prasowej rzecznik wrocławskiej Kurii Arcybiskupiej ks. Rafał Kowalski. "Z tego, co wiem, napastnik nie wypowiedział ani słowa, więc trudno nam dzisiaj mówić o jakichś motywach tego działania, możemy się domyślać jedynie tego, że to właściwie nie był atak personalny na konkretnego księdza, tylko na człowieka w sutannie po prostu" - mówił. Ks. Rafał Kowalski poinformował też, że zgodnie z informacjami lekarzy stan księdza jest stabilny i nie zagraża jego życiu. Dodał również, że ksiądz po ataku był przytomny, jednak z relacji osób, które rozmawiały z nim zaraz po tym zdarzeniu, wynika, że nic z niego nie pamięta.