Tomek Maroński proponuje grafikę komputerową rodem z krainy baśni i Fantazy. Twórca około setki okładek do książek, gier komputerowych, czasopism i layoutów płyt muzycznych może się także pochwalić autorską talią Tarota: Maron Tarot. Na stałe współpracuje z wydawnictwami literatury seance fiction i fantasy jak: Fabryka Słów, Solaria, Supernowa, Mag, Runa, czy Laser Books oraz samymi pisarzami jak: Robert Silverberg, Marek Baraniecki, Marcin Przybyłek, czy Brian W. Aldiss. - W Muzeum w Wałbrzychu wszystkie zainteresowane osoby grafiką komputerową będą miały okazje zobaczyć próbkę moich możliwości - mówi TomaszMaroński. - Wystawione prace mają wspólny mianownik. Jest nim na pewno światło i kolor - dodaje grafik. Z kolei wystawa Barbary Malinowskiej jest po części kontynuacją jej zeszłorocznego wernisażu pokazanego w Katolickim Stowarzyszeniu "Civitas Christiana", ale prezentuje odmienne klimaty i wydarzenia, które mogą istnieć tylko "gdzieś pośród wzgórz". - Faktycznie do cyklu zainspirowały mnie wałbrzyskie wzgórza ich piękno, ale nie na wszystkich obrazach ujęłam Wałbrzych - zdradza Barbara Malinowska. Artyska jest wielokrotną stypendystką Rady Miasta Wałbrzycha. Posiada na swoim koncie około 60 wystaw w polskich miastach. Często łączy wystawy malarstwa z wieczorami autorskimi. Jest także autorką dwóch tomików "Mój prywatny świat" oraz "Stokrotnika". Ilustracje jej ręki można odnaleźć przede wszystkim w tomiku Marii Jaśkiewicz-Jarosz "Dotknąć nieba", czy też "Baśniowym Wałbrzychu". JuAn