- Na razie jestem zawodnikiem Miedzi Legnica z którą wiąże mnie kontrakt do 30 czerwca - powiedział lca.pl, popularny "Kazik", którego spotkaliśmy na kąpielisku "Kormoran" podczas Mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej. - Aktualnie prowadzę rozmowy z działaczami Miedzi. Sprawa jest prosta. Jeśli dojdziemy do porozumienia, to zostanę w Legnicy. Jeśli nie - to odejdę. Nie ukrywam, że mam kilka propozycji z innych klubów. Na pewno jednak jeśli się rozstanę z Miedzią, to w miłej atmosferze. Spędziłem w niej bardzo dobry sezon, poznałem nowych przyjaciół - zdradził nam Kotliński. Kazimierz Kotliński przyszedł do Miedzi rok temu z Chrobrego Głogów. Obok Michała Adamuszka należał do najlepszych zawodników legnickiej drużyny, walnie przyczyniając się do sukcesu jakim było zajęcie ósmego miejsca w ekstraklasie. Zdaniem dziennikarzy "Przeglądu Sportowego" był najlepszym bramkarzem sezonu 2007/2008. Chociaż sam zawodnik tego nie potwierdza, obecnie najbliżej mu do Vive Kielce, gdzie trenerem niedawno został Bogdan Wenta. Selekcjoner reprezentacji Polski - co nie powinno dziwić - widzi "Kazika" w swoim teamie. Niestety zanosi się na to, że na trenerze Strząbale oraz Adamuszku i Kotlińskim straty Miedzi się nie skończą. Pewne jest już odejście skrzydłowego Radosława Żmurki (klub nie jest zainteresowany przedłużeniem z nim kontraktu), oraz obrotowego Sylwestra Skalskiego, który szuka innego klubu.