Jeśli widzieliście wcześniej "Kopciuszka", zapomnijcie o tym. Przed wami przedstawienie zupełnie nowe. Nie będzie w nim księżniczek, złotej karety ani nawet mściwej macochy. Twórcy "Kopciuszka" przedstawienie oparli na adaptacji bajki Alberta Kollmana. Akcja dzieje się we współczesnym świecie... kreatorów mody. Kopciuszek to Greta, Książę jest Gustawem, a miejscem akcji jest znany salon mody "4 Sezony". W tym świecie baśniowo raczej nie jest. Środowisko to hermetyczna klika, plastikowa i płytka. To realia ludzi bogatych niedostępne dla zwykłych zjadaczy chleba. Do tego zamkniętego środowiska za wszelką cenę próbują się dostać nowobogaccy - Mme Leontine i jej córki. Greta, czyli współczesny Kopciuszek, to skromna dziewczyna, która mieszka i pracuje u modystki dużego salonu "4 Sezony", wspomnianej już Mme Leontine. Samotna, zamknięta w sobie Greta tak jak jej baśniowy odpowiednik bez cienia sprzeciwu wykonuje polecenia swojej szefowej, skrycie marząc o miłości, domu i rodzinie. Współczesny książę A co z księciem? Oczywiście jest. To Gustaw, właściciel "4 Sezonów", bogaty intelektualista żyjący w świecie zakłamania, gdzie liczą się tylko pieniądze. Zanurzony w tej rzeczywistości cierpi na brak miłości i oparcia w drugim człowieku. Nic więc dziwnego, że drogi tych dwojga musiały się zejść. I w kulminacyjnym momencie połączyła ich bezinteresowna, prosta, prawdziwa miłość. "Kopciuszek" jest bajką uniwersalną, ma prosty i jasny przekaz. Ale przeniesiony we współczesne realia zmusza nas do zastanowienia się nad naszym życiem, pragnieniami i celem. Stawia nas przed dylematem, co wybrać: plastikowy świat pełen błyskotek, czy autentyczne, głębokie uczucia. Mało znany balet Balet "Kopciuszek" kojarzy się miłośnikom gatunku przede wszystkim z opracowania muzycznego S. Prokofiewa. Opera Wrocławska sięgnęła jednak po mniej znaną, lecz równie piękną muzycznie inscenizację tego utworu - Johanna Straussa. Autorka inscenizacji i choreografii Bożena Klimczak oraz Małgorzata Słoniowska - twórca dekoracji i kostiumów stanęły przed nie lada wyzwaniem. Znany temat bajki musiały przedstawić niebanalnie w dodatku do prawie nieznanej muzyki baletowej. Czy im się to udało? Premiera "Kopciuszka" 28. marca o godz. 19. w Operze Wrocławskiej. Kolejne przedstawienia 29. marca o godz. 19. i 30. marca o godz. 17. Olga Gadek, olga.gadek@echomiasta.pl