Jedna z największych miejskich inwestycji w ostatnich latach nie ma szczęścia. Budowa kompleksu boisk sportowych w Parku Miejskim, zgodnie z umową miała zostać zakończona w kwietniu. Szybko okazało się, że konsorcjum firm Cobex, Saltex i Greta Sport terminu nie dotrzymają. Stało się tak dlatego, że już po podpisaniu umowy park został wpisany do rejestru zabytków. Fakt ten poza możliwością pozyskania pieniędzy na jego rewitalizację, spowodował opóźnienie. - Wycięcie każdego ze stu drzew musieliśmy konsultować ze służbami konserwatorskimi - tłumaczyła nam w kwietniu Grażyna Litwin, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich w Urzędzie Miasta. Termin zakończenia prac magistrat przesunął wykonawcy na koniec maja. Jest już jednak czerwiec, a kompleks wciąż nie jest gotowy. W miniony weekend miały zostać na nim rozegrane zawody łucznicze, ale przeniesione zostały na tory przy ul. Radosnej. - Wszystko przez awarię sieci wodociągowej. Pękła rura pod chodnikiem. Usterka została już usunięta, ale spowodowała opóźnienie terminu zakończenia prac. Zakończone zostaną ostatecznie 13 czerwca. Następnie dokonamy odbioru prac. Na przełomie czerwca i lipca obiekt zostanie oddany do użytku - mówi dyrektor Grażyna Litwin. Na kompleks boisk w parku miasto wyłożyło prawie 12 mln zł. Składa się on z dwóch boisk - ze sztuczną nawierzchnia i pełnym oprzyrządowaniem do lekkiej atletyki oraz o trawiastej nawierzchni. Do dyspozycji kibiców będzie trybuna z 500 miejscami. Obiekt będzie ogrodzony i oświetlony jupiterami. W ramach tej inwestycji zakończyły się już prace w pomieszczeniach znajdujących się pod trybuną C pobliskiego Stadionu Miejskiego. Będą one zapleczem socjalnym dla kompleksu. Pod trybuną znajdują się cztery szatnie i sanitariaty. Podobnie jak stadionem, kompleksem zarządzał będzie Ośrodek Sportu i Rekreacji. Na razie szuka on dzierżawców dla sześciu lokali znajdujących się pod trybuną B (w sumie 804 metrów kwadratowych powierzchni). Prace nad wykończeniem pomieszczeń kosztowały budżet miasta około 1 mln zł. Autor: J