Jak donosiła "Gazeta Wrocławska" dla ruchu zamknięto część placu Dominikańskiego. Taki stan utrzymywał się przez ponad godzinę. Na miejscu pracował Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji. Przypomnijmy, że wczoraj doszło do podobnej sytuacji. Dzisiaj policja opublikowała wizerunek mężczyzny, który może mieć ważne informacje ws. ładunku wybuchowego zostawionego w autobusie we Wrocławiu, a niewykluczone również, że sam ten ładunek podłożył. Domowej roboty bomba wyposażona była w czasowy zapalnik. Z pojazdu wyniósł ją kierowca - chwilę później doszło do wybuchu. Niegroźnie ranna została jedna osoba.