Anna Żabska z wałbrzyskiego Ratusza mówi, że władze miasta wielokrotnie prosiły strefę o przekazanie tych środków. W marcu rada nadzorcza spółki zobligowała zarząd do dokapitalizowania spółki kwotą 9 milionów. Te pieniądze miały być przekazane na wybudowanie hal magazynowych i przygotowania infrastruktury pod tereny, które należą do parku przemysłowego. Prezydent Wałbrzycha od roku przekonuje zarząd spółki i ministra gospodarki do tej idei. Park miał ruszyć w tym roku, ale praktycznie nie istnieje. Jest tylko droga za 16 milionów złotych, która prowadzi w pole. Gmina straciła cierpliwość i chce wystąpić z parku. Być może zrobi to również trzeci z udziałowców, czyli Urząd Marszałkowski - poinformowała Justyna Kosturkiewicz, dyrektor wydziału nadzoru właścicielskiego tej instytucji. 22 października będzie wiadomo jakie są dalsze losy projektu. Strefa sprawy nie komentuje. Przed rokiem w atmosferze skandalu zmieniony został wieloletni zarząd tej spółki, a nowy unika dziennikarzy.