Winą za to obarcza gigantyczny bałagan panujący w Narodowym Funduszu Zdrowia. - Wszystkie nasze oferty na sześć poradni specjalistycznych zostały odrzucone z tytułu błędu programu komputerowego, który zmieniał się sam bez naszej wiedzy. Do tej pory szpital nie podpisał także kontraktu na działalność takich oddziałów, jak: pediatrii, chorób wewnętrznych oraz ginekologii. Problem jest również z pracownią tomografii komputerowej - wyjaśnia Robert Starzec, dyrektor EMC. Do problemów szpitala pacjenci podeszli ze zrozumieniem. Gorzej jest z tymi, którzy szpital traktują jak przychodnię zdrowia. - Nie jest to wina samych pacjentów, lecz personelu niektórych przychodni, odsyłających ludzi do nas - zauważa dyrektor. W tym roku ząbkowicki szpital rozszerzy ofertę o poradnię urologiczną. Natomiast już doposażył i rozbudował oddział położniczo-ginekologiczny, ponieważ ilość porodów w powiecie ząbkowickim i sąsiednich rośnie dosyć szybko i pacjentek stale przybywa. il