Na wystawie, przygotowanej przez Muzeum Etnograficzne i Związek Karaimów Polskich - jak opowiadała Anna Kowalów, rzeczniczka prasowa Muzeum Narodowego we Wrocławiu - będzie można się dowiedzieć "kim była Lola z "Wesołej kompanii", "do kogo kierował swe listy niewysłane Jerzy Łopatto". Większość zdjęć prezentowanych na wystawie pochodzi z prywatnych archiwów polskich Karaimów i została udostępniona publiczności po raz pierwszy. Przygotowując wystawę, jej autorki Mariola Abkowicz i Anna Sulimowicz ze zawiązku Karaimów Polskich, odwiedzały rodziny karaimskie mieszkające w Polsce, ale także we Francji i na Litwie; prosiły o udostępnienie rodzinnych fotografii. Przy ich pomocy zbudowały kilkanaście historii obrazujących losy poszczególnych osób oraz rodzin. - To nie jest szablonowa wystawa. Nie chciałyśmy powielać tego, co już było pokazywane, ale odkryć widzom coś zupełnie nowego. Chciałyśmy pokazać dawnych Karaimów, jak żyli, jakie były ich losy, pokazać świat, który już przeminął - mówiła Mariola Abkowicz, szefowa Związku Karaimów Polskich". Na wystawie znajdą się fotografie z lat 1864 - 1950, powiększone i przeniesione na plansze. Są wśród nich portrety, a także zdjęcia prezentujące zarówno ważne wydarzenia, jak i codzienne sprawy: spotkania towarzyskie, uroczystości rodzinne. Autorki pokazują dawne karaimskie siedliska: Halicz, Łuck, Troki i Wilno, odtwarzają losy kupców tytoniowych. Część poświęconą II wojnie światowej ilustrują zdjęciami wykonanymi przez żołnierza armii Andersa Jerzego Łopatto i młodziutkiego Szymona Pileckiego, który fotografował okupacyjną rzeczywistość. Ostatnia część ekspozycji to czasy powojenne i Karaimi w nowych miejscach zamieszkania: na Dolnym Śląsku, w Warszawie i Trójmieście. Wszystkie fotografie opatrzone zostały obszernymi opisami, wzbogacone cytatami. Karaimi są najmniej liczebną mniejszością etniczną zamieszkującą Polskę, wywodzą się z Krymu, a ich język należy do kipczackiej gałęzi języków tureckich. Według tradycji, Karaimów sprowadził Wielki Książę Litewski Witold. Na początku stanowili oni ochronę osobistą księcia, jego siedziby w Trokach oraz warowni strzegących bezpieczeństwa granic państwowych. Wystawę będzie można oglądać do 30 listopada.