Rozwój sytuacji oraz poziom wody na rzekach w rejonie Legnicy był na bieżąco monitorowany przez Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Jak dowiedzieliśmy się dziś od dyżurnego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Legnicy, w porównaniu do dnia wczorajszego widać sporą poprawę. - Na chwilę obecną nie ma zagrożenia. Stan wód wynosi: 290 na kąpielisku Kormoran i 260 na Kaczawie. Jest to stan gotowości powodziowej, jednak sytuacja się poprawia, a woda minimalnie opada - zapewnia Roman Pederejko z legnickiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Wysoki poziom wody na Kaczawie wielu mieszkańców Legnicy obserwowało z zatrwożeniem, mając przed oczami sytuację, do której doszło 12 lat temu. Roman Pederejko uspokaja, informując jednocześnie, że w chwili obecnej zbiornik Słup nie zrzuca wody. - Z tej strony zagrożenia również nie ma. Słup nie spuszcza wody, a sytuacja się poprawia. W nocy nie było też żadnych podtopień na terenie miasta - relacjonuje dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego w Legnicy. Prognoza pogody na najbliższe dni przewiduje jedynie przelotne i słabe opady deszczu. Wszystko wskazuje więc na to, że tym razem Kaczawa napędziła legniczanom jedynie strachu. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz. pp