Biorąc pod uwagę jedynie zaplecze sportowe i stosunek ceny do jakości wypoczynku, polskie zimowe kurorty najczęściej przegrywają z alpejskimi miejscowościami. Przykład karkonoskiej Doliny Pałaców i Ogrodów pokazuje jednak, że wypoczynek w górach może zyskać zupełnie inny wymiar. Kto raz odwiedził Kotlinę Jeleniogórską zimą, będzie chciał tam wracać. Mroźna pora roku jawi się w tamtych rejonach wyjątkowo malowniczo, na długie miesiące pokrywając całą okolicę białym puchem i malując niezapomniane krajobrazy. Pałacowe parki i ogrody w świetle ozdobnych latarenek i lampionów zmieniają się w kameralne spacerowe aleje, by w dzień, ukryte w grubej warstwie puszystego śniegu, stanowić nie lada atrakcję dla miłośników aktywnego wypoczynku. Nordic-Walking oraz narciarstwo biegowe to dyscypliny, które na rozległych terenach Doliny stanowią bez wątpienia największą atrakcję. Zimowy marsz przez zabytkowe włości to doświadczenie, jakiego na pewno nie zaznamy w zachodnich kurortach. Z roku na rok przybywa tych, dla których sama infrastruktura sportowa to za mało. Co z tego, że w miejscowości jest kilkanaście wyciągów narciarskich, a pobyt w pensjonacie jest atrakcyjny z ekonomicznego punktu widzenia, gdy brakuje klimatu. Włodarze przytulnych hoteli w Dolinie Pałaców i Ogrodów są zgodni co do jednego: jest coraz więcej turystów, którzy kochają atmosferę tego miejsca i cenią sobie jej wyjątkowość. Do oddalonych o zaledwie kilkanaście kilometrów kurortów narciarskich nikt ani nic nie jest w stanie ich przekonać. Poszaleć na nartach, wypocząć w rezydencji Zimowe szaleństwo w którymś z pobliskich ośrodków narciarskich to nie wszystko, na co możemy liczyć odwiedzając Dolinę Pałaców i Ogrodów. Każdy z hoteli posiada dla swoich gości wyjątkową ofertę, zwłaszcza w zbliżającym się okresie świąteczno-noworocznym. Położony niemal w sercu Jeleniej Góry, lecz ukryty w obszernym parku, Pałac Paulinum to miejsce idealne dla tych, którzy cenią kulturalne doznania i rozrywkę na najwyższym poziomie. W misternie odrestaurowanych hotelowych wnętrzach goście mają okazję do wysłuchania koncertów, gospodarze Pałacu organizują także wizyty w filharmonii czy teatrze. Każdy z hoteli w Dolinie Pałaców i Ogrodów posiada zaplecze SPA i wellness, jednak największe znajduje się w Pałacu Wojanów. Przestrony basen i gabinety odnowy zachęcają do błogiego relaksu po dniu spędzonym na górskich wędrówkach. Obiekty w Łomnicy, usytuowanej w sercu Rudaw Janowickich oraz Staniszowie, położonym najbliżej Karkonoszy obszarze Doliny, urzekają prawdziwie rodzinną atmosferą. Stąd podróż zarówno do centrum miasta, jak i górskich kurortów, zajmuje zaledwie kwadrans, pozwalając zaplanować wypoczynek tak, by żadna z atrakcji regionu nie została pominięta. Doliny Pałaców i Ogrodów - jak to się zaczęło? W 2005 roku entuzjaści z Fundacji Karkonoskiej rozpoczęli działania, na mocy których tereny w Kotlinie Jeleniogórskiej miały uzyskać status Parku Kulturowego. Podstawą ku podjęciu takich kroków było istnienie na niewielkim, w dodatku niezmiernie malowniczym, obszarze licznych obiektów stanowiących spuściznę po XIX-wiecznej niemieckiej magnaterii zamieszkującej te okolice. Mniej więcej w tym samym czasie wspomnianymi zabytkami zainteresowali się konserwatorzy i miłośnicy rewitalizacji szlacheckich obiektów z minionej epoki. Powstała Fundacja Doliny Pałaców i Ogrodów, która dzięki swojej prężnej działalności doprowadziła do niemal całkowitej rewitalizacji wyjątkowego obszaru u stóp Śnieżki. Dziś istnienie Parku Kulturowego jest już faktem, rozpoczęły się starania o jego wpisanie na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a sama Dolina zdobyła wiele nagród i wyróżnień, między innymi prestiżową Elle Style Awards 2008 w kategorii Niezwykłe Miejsce.