Przez działania naczelnika między innymi znikł z policyjnego parkingu, zarekwirowany jako dowód w sprawie, samochód jednego z lokalnych przywódców grupy przestępczej. W sprawie przekroczenia uprawnień pismo do prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze skierował Komendant Wojewódzki we Wrocławiu. Jeżeli okaże się, że naczelnik rzeczywiście pomagał przestępcom, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Dowody w jego sprawie były zbierane od lipca. Podejrzany przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Wobec niego wszczęto już postępowanie dyscyplinarne. Robert Włodarek, Karolina Gazda