Jak poinformował w środę Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, kobieta jechała samochodem marki BMW w kierunku Wrocławia, a po zatrzymaniu tłumaczyła funkcjonariuszom, że spieszy się na lotnisko. - Kobieta jechała z prędkością 235 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosi 110 km/h - dodał policjant. To kolejny w ostatnim czasie przypadek znacznego przekroczenia prędkości na autostradzie. Na początku sierpnia dolnośląscy policjanci zatrzymali obywatela Szwecji, który jechał z prędkością 216 km/h, oraz Niemca, który spiesząc się na spotkanie do Wrocławia, pędził z prędkością 219 km/h.