Z remontem Grabiszyńskiej trzeba zdążyć do końca miesiąca, ponieważ to główna droga dojazdowa do jednego z cmentarzy. Teraz wszystko w rękach specjalistów od kolanek, czyli niemieckiej firmy, u której zamówiono część. Niestety trzeba zaczekać na nią przynajmniej dwa tygodnie. To są nietypowe materiały i to są rzeczy, które robi się na ogół na zamówienie. Nie wytwarza się ich hurtem, żeby potem czekały - wyjaśnia Marek Szempliński z firmy nadzorującej budowę. Posłuchaj relacji: Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter radia RMF FM Maciej Stopczyk, firma już negocjuje skrócenie czasu oczekiwania na pożądaną złączkę.