- Chciałam oddać przeterminowane leki do apteki. Niestety pani w okienku poinformowała mnie, że ich nie przyjmie. Skierowano mnie do innego punktu sporo oddalonego od mojego osiedla - mówi jedna z wrocławianek. Kobieta tłumaczy, że nie mała czasu szukać wskazanej apteki, dlatego wyrzuciła medykamenty do śmietnika. Zdaniem farmaceutów śladowe ilości leczniczych preparatów hormonalnych znajdują się w wodzie. To fatalnie skutkuje na wodny ekosystem i powoduje np. zagrożenie dla niektórych gatunków ryb. Inne niebezpieczeństwo stwarza wyrzucanie antybiotyków. - Najkrócej mówiąc wylewanie antybiotyków do kanalizacji miejskiej może spowodować, że nie będą one działać na człowieka. Poradzą sobie z nimi bakterie i inne mikroorganizmy. To zjawisko "oporności" - informuje Danuta Raj z Katedry i Zakładu Farmakognozji Akademii Medycznej we Wrocławiu. Znane są też przypadki zatrucia tabletkami psychotropowymi dzieci, które najzwyczajniej znalazły je na podwórku. Działanie starych pigułek może być spotęgowane. Wszystko zależy od rodzaju leku i jego przechowywania. Trzy lata temu Dolnośląska Izba Aptekarska w porozumieniu z miastem umieściła pojemniki na przeterminowane lekarstwa w 50 aptekach. - Ludzie wyrzucają chętnie medykamenty, ale nie wiemy, czy dużo. Pojemniki są tak skonstruowane, że nie można do nich zajrzeć. Raz w miesiącu opróżnia je firma porządkowa Alba - tłumaczy Dorota Drabek, kierowniczka apteki przy ulicy Bolesławieckiej. Stare preparaty wywożone są do dwóch spalarni w Polsce. Recyclingiem zajmują się firmy w Dąbrowie Górniczej i w Końskiem. Szacuje się, że same hurtownie farmaceutyczne we Wrocławiu raz w miesiącu pozbywają się ok. 300 kg wycofanych bądź przeterminowanych leków. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta (ZDiUM) zamierza zwiększyć w aptekach ilość pojemników. - W przyszłym roku ustawimy 50 dodatkowych pojemników na przeterminowane leki. O tym, w których konkretnie aptekach zostaną ustawione zadecyduje Dolnośląska Izba Aptekarska - zapowiada Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM. Straż miejska tłumaczy, że nie było jeszcze przypadku ukarania mandatem osób wyrzucających leki do śmietnika. W tym roku ukarano jednak trzy apteki, które pozbyły się nielegalnie medykamentów. W każdym przypadku strażnicy powiadomili też nadzór farmaceutyczny. Jacek Bomersbach