Nawiązała już kontakt z Agencją Restrukturyzacji Kopalń. - Według szacunków może się go znajdować w tym miejscu około 5-10 proc., co czyni opłacalnymi te działania - mówi starosta kłodzki Krzysztof Baldy. - Objętość hałdy to 5-10 mln m sześc. urobku. W rachubę w chodziłoby wypłukiwanie węgla oraz przemysłowe lub leśne zagospodarowanie terenu. ARK do roku 2010 chciałby to zadanie wdrożyć, bo korzysta ze środków publicznych. bwb