W turnieju walczyło 115 zawodników z 25 krajowych klubów. W klasyfikacji drużynowej Zagłębie Wałbrzych zdobyło szóstą lokatę, wygrał tradycyjnie Śląsk Wrocław. Tomasz Świerk walczył w wadze 66 kilogramów. Bez problemu wygrał dwie walki, w trzeciej stanął na macie z Przemysławem Niedźwiedzkim i uległ przyszłemu zwycięzcy tej kategorii. - Sędziowanie w tej walce było skandaliczne. Sędziowie praktycznie wypaczyli ten wynik i Tomek przegrał z zawodnikiem, który w tej wadze jest praktycznie w ogóle nieznany - trener Zbigniew Grabowski z Zagłębia wciąż nie może ukryć wzburzenia. Zwłaszcza, że chwilę po tym nasz zawodnik bez problemu wygrał walkę, w której stawką był brązowy medal. Na zawodach w Janowie Lubelskim bardzo dobrze w wadze 74 kilogramów radził sobie Marcin Nowakowski. Na macie spisywał się rewelacyjnie, jednak w walce o wejście do finału doznał kontuzji i musiał zrezygnować z dalszych zmagań. Lucjan Kwit i Michał Jóskowski zajęli dalsze miejsca w stawce.