Akcję kontrolne organizowane są w wałbrzyskiej komunikacji co przynosi pierwsze, wymierne efekty. - Działania kontrolne przyczyniły się do ponad 30 proc. wzrostu skasowań biletów - mówi Helena Sargalska ze ZDiK Wałbrzych. Jak twierdzi Ireneusz Zarzecki, prezes MPK w Wałbrzychu liczba osób podróżujących bez biletu może wynieść nawet 50 proc. Aby stawić czoła temu nielegalnemu procederowi, po godz. 20:30 pasażerowie wsiadają tylko przednimi drzwiami autobusu. - Dzięki temu każdy z nich kupuje bilet, a dodatkowo kierowca może kontrolować dyscyplinę wśród podróżujących - komentuje Waldemar Dolenga, kierownik ruchu MPK. Oprócz tego rozwiązania w godzinach wieczornych przed wejściem do pojazdu można spotkać studentów sprawdzających bilet, a także strażników miejskich, którzy pilnują porządku, podczas sprawdzania biletów przez kontrolerów. - Wielu gapowiczów zrezygnowało z jazdy. Trudno przewidzieć efekty końcowe, bowiem jest to zbyt krótki okres do oceny. Gapowicze w komunikacji miejskiej stanowią problem w całym kraju. Działania kontrolne, a także prewencyjne (wizyty i rozmowy naszych pracowników z młodzieżą w szkołach) pozwolą, jak sądzę, ograniczyć to zjawisko - stwierdza Sargalska. Wszyscy ci, którzy mają wciąż niezapłacone mandaty, nie powinni spać spokojnie. ZDiK nawiązał bowiem porozumienie z firmami windykacyjnymi. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");