Jak poinformował w sobotę rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski, w wyniku procederu nielegalnie polską granicę mogło przekroczyć kilkuset obywateli Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Rosji. Wszystkie zatrzymane w tej sprawie osoby to mieszkańcy Wrocławia - trzy kobiety i mężczyzna, w wieku od 22 do 34 lat. Każda z tych osób miała jasno określone zadania. Na przykład tak zwany drukarz przygotowywał sfałszowane dokumenty, z których wynikało, że fikcyjna firma na terenie Polski ma zamiar zatrudnić obcokrajowca - relacjonował Petrykowski. Następnie sfałszowane dokumenty był składane do kilku urzędów pracy na Dolnym Śląsku. Na ich podstawie urząd wystawiał odpowiednie potwierdzenia, a następnie dokumenty trafiały do krajów pochodzenia osób, które starały się o wizę. - Odbiorcy pozostało zgłosić się w swoim kraju do odpowiednich urzędów, gdzie uzyskiwał wizę wjazdową do Polski - mówił Petrykowski. Według policji dla części obcokrajowców, którzy korzystali z wiz uzyskanych w ten sposób, Polska była jedynie krajem, przez który chcieli dostać się do państw Europy Zachodniej. Grupę fałszerzy rozpracowali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Za fałszowanie dokumentów grozi do pięciu lat więzienia.