Zgwałcą żonę Oskarżenie wpłynęło do sądu z wrocławskiej oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Zdaniem prokuratorów IPN, Tadeusz K. i Piotr M. podejrzani są o wyraźne przekroczenie swoich uprawnień w trakcie prowadzonych postępowań. Nad swoimi ofiarami znęcali się fizycznie i psychicznie. W 1983r. Stanisław Z. i Janusz R. byli działaczami podziemnej Solidarności. Gdy wpadli w ręce Służby Bezpieczeństwa, wspomniani dwaj funkcjonariusze bili ich, obrzucali wulgarnymi i obelżywymi słowami. Ponadto Tadeusz K. groził żonie jednego z pokrzywdzonych, która była w ciąży, że nie urodzi swego dziecka i zabierze im ich 8-letnią córkę. Jakby tego było mało, innemu z pokrzywdzonych groził, że "nieznani sprawcy" uprowadzą i zgwałcą jego żonę. Według Katarzyny Maziej - Choińskiej z wrocławskiego IPN, drugi z oskarżonych, Pior M. podczas przesłuchań byłych działaczy bił ich pałką po stopach aż do utraty przytomności, kilkakrotnie uderzał ciężkim krzesłem dębowym w tył głowy i kręgosłup. Wraz z innymi esbekami, wywiózł jednego z działaczy do lasu, gdzie grożono mu śmiercią. Natomiast Zdzisławowi S. przedstawiono zarzut niedopełnienia obowiązków polegającego na nie udzieleniu pomocy jednemu z działaczy w czasie prowadzonego przez siebie przesłuchania. Zdzisław S. miał nie zareagować na ciężkie pobicie pokrzywdzonego przez innego funkcjonariusza. Mazurkiewicz pierwszy, kto następny? Tadeuszowi K. i Piotrowi M. grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności, a Zdzisławowi S. - do 3 lat pozbawienia wolności. Będzie to kolejny proces rozliczenia aparatu bezpieczeństwa w Legnicy. Kilka miesięcy temu na łamach naszego tygodnika relacjonowaliśmy przebieg innego procesu, w którym Bogdan Mazurkiewicz, były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa w Legnicy został skazany na 2,5 roku więzienia za znęcanie się nad działaczami opozycyjnej Solidarności. Ze względu na ważny interes społeczny Sąd Okręgowy wyraził zgodę na upublicznienie wizerunku i danych osobowych skazanego esbeka. Tomasz Jóźwiak