- Obecnie nie wiadomo jeszcze co było przyczyną eksplozji. Ofiara to 23-letni mężczyzna, najprawdopodobniej właściciel mieszkania - powiedziała rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu asp. Joanna Żygłowicz. Do wybuchu doszło ok. 1 w nocy w kamienicy przy ul. Starachowickiej. Na miejscu są już policyjni pirotechnicy, którzy ustalają przyczyny zdarzenia. Z budynku i przyległej do niego drugiej kamienicy trzeba było ewakuować 24 osoby, w tym 2-miesięczne dziecko. Nie wiadomo jeszcze czy będą mogły one wrócić do swoich mieszkań. - Budynek, w którym doszło do eksplozji jest bardzo mocno zniszczony i wygląda na nienadający się do zamieszkania. Sąsiednia kamienica nie została jednak mocno uszkodzona i prawdopodobnie jej mieszkańcy będą mogli do niej wrócić - mówiła Żygłowicz.