Wiosną więcej ludzi spędza czas na działkach. Odstrasza to złodziei i dewastatorów mienia. Najwięcej włamań i kradzieży np. kosiarek, butli gazowych i narzędzi ogrodniczych jest zimą. Kilka komisariatów policji z Wrocławia współpracuje z Polskim Związkiem Działkowców (POD) patrolując ogródki na Brochowie, Krzykach czy Psim Polu. - Właściciele działek są poinformowani, że każde włamanie lub dewastację mienia należy jak najszybciej zgłaszać w najbliższym komisariacie. Niektóre patrole mają też klucze od głównych bram i nocą sprawdzają, co się dzieje - informuje Janusz Moszkowski, prezes okręgowego zarządu POD. Na bramach wielu ogródków pojawiły się też nalepki policyjne "Teren monitorowany". Zdaniem prezesa bardziej dotkliwe od kradzieży są podpalenia altanek lub dewastacja mienia. - Robi to najczęściej młodzież, która wraca z imprezy. Były też przypadki dewastacji przez sąsiada - dodaje prezes Moszkowski. Na Brochowie spłonęła altanka, bo świeczkę zapomniał zgasić pilnujący terenu bezdomny. Kilka dni temu nieznani sprawcy zniszczyli siatkę na ogródkach POD "Obrońca" przy ul. Weigla. Być może, ktoś ich spłoszył, bo właścicielowi nic nie zginęło. bom