Jak powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, obecnie w prokuraturze prowadzone są czynności z zatrzymanymi. Uściśliła też, że prowadzone w tej sprawie śledztwo dotyczy niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień oraz działania na szkodę Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu. Według "Gazety Wrocławskiej" chodzi o korupcję, a zatrzymanie dyrektora i jego zastępcy ma związek z zakupami i inwestycjami prowadzonymi przez pogotowie. "Chodzi o zakupy samochodów, a także inwestycje związane z modernizacją obiektów pogotowia - Wołów, Środa Śląska, Trzebnica" - twierdzi dziennik.