Wypadek wydarzył się tuż po północy (noc z 29 na 30. sierpnia) na drodze w Tomaszowie Bolesławieckim. Jadący od strony Warty Bolesławieckiej ford escort wyleciał z trasy na łuku drogi. Rozpędzone auto uderzyło bokiem w drzewo, koziołkowało i przewróciło się na bok. W środku było czterech młodych mężczyzn. Dwóch z nich siła uderzenia wyrzuciła kilka metrów od wraku samochodu. Zginęli dwaj szesnastolatkowie, którzy byli przypięci pasami. Jeden znich zginął na miejscu, drugi w szpitalu podczas reanimacji. Policjanci nie wiedzą jeszcze kto siedział za kierownicą. Wiadomo, że auto jechało bardzo szybko. Na jezdni zostały długie ślady po hamowaniu. Ofiary wypadku i ranni to mieszkańcy Raciborowic Górnych. IP