Policjanci zapowiedzieli, że będą też dokładnie przyglądać się, w jakich warunkach podróżują najmłodsi. - To dorośli biorą odpowiedzialność za losy dzieci. To kierowcy, to opiekunowie mają dbać o to, by dzieci przemieszczały się bezpiecznie pojazdami, by te samochody były sprawne technicznie, a - co najważniejsze - jeśli zachodzi taka konieczność, żeby dzieci były zapinane nie tylko w pasy bezpieczeństwa ale i umieszczone w fotelikach - mówi komisarz Artur Falkiewicz z dolnośląskiej policji. Za niewłaściwe przewożenie dzieci może nas spotkać przykra niespodzianka - mandat w wysokości nawet 500 złotych.