Funkcjonariusze straży granicznej na wrocławskim lotnisku udaremnili wywóz z Polski dwóch książek, pochodzących z 1884 roku. Były to dwa tomy "Don Quijote von der Mancha" (Don Kichot) oprawione w brązową skórę. Znajdowały się one w bagażu Niemki Beate V. - Podczas kontroli bezpieczeństwa, a dokładniej w czasie prześwietlenia, funkcjonariusz straży granicznej zauważył prostokątne przedmioty w bagażu. Zainteresowały go one i postanowił je sprawdzić - poinformowała ppor. SG Renata Sulima, rzecznik prasowy komendanta Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej. - Tutaj chciałabym zaznaczyć, że bez względu czy pasażerowie udają się do strefy Schengen czy nie, ich bagaż podlega kontroli bezpieczeństwa. Niemka nie posiadała odpowiedniego zezwolenia od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na ich wywóz z Polski. W trakcie przesłuchania cudzoziemka przyznała się do winy. Następnie została zwolniona. Grozi jej kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Sudecki Oddział Straży Granicznej przekazał Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków do ekspertyzy. aw