Dziewczynka była bardzo wyziębiona, ale ze wstępnych oględzin lekarskich wynika, że jej życiu nic nie zagraża. Marlena zniknęła wczoraj po godzinie 15. Początkowo szukała jej rodzina. Gdy to nie dało rezultatów powiadomiono policję. Wczoraj poszukiwania dziewczynki trwały do godziny 3. w nocy. Od rana policjanci, strażacy i straż graniczna rozpoczęli ponownie akcję poszukiwawczą.