- W całym regionie trwają prace porządkowe. Mieszkańcy sprzątają swoje domy i mieszkania. Usuwany jest gruz, szlam i zanieczyszczenia popowodziowe, wypompowywana jest woda. Poszkodowanym przez powódź dostarczana jest woda pitna, żywność, a także środki czystości i higieny osobistej. Na miejscu działają punkty dystrybucji darów z pomocą humanitarną - zaznaczyła rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak. Jak dodała, działają też komisje do szacowania strat w zalanych domach i mieszkaniach. - Na bieżąco przyjmowane są od mieszkańców wnioski o wypłatę zasiłków celowych z budżetu państwa. Na miejscu zniszczeń pracują inspektorzy nadzoru budowlanego - sprawdzają stan techniczny budynków, mostów i innych obiektów. Takie kontrole odbyły się m.in. w Bogatyni, Porajowie, Radomierzycach, Sulikowie, Radzimowie, Sieniawce. Skontrolowano także zaporę na rzece Witce w Niedowie - dodała rzeczniczka. Mieszkańcom wciąż potrzebna jest pomoc Do prac porządkowych i remontowych przystąpiono także w korycie rzeki Witka. - W porozumieniu z elektrownią Turów i miejscową kopalnią skierowano tam sprzęt i ludzi do pomocy w usuwaniu szkód, które poczyniła woda - zaznaczyła Woźniak. Jak dodała, zabezpieczany jest także uszkodzony wał na Nysie Łużyckiej. Mieszkańcom Bogatyni dostarczana jest cysternami woda pitna. Dla mieszkańców tej miejscowości, a także dla mieszkańców Porajowa, wyznaczono specjalne miejsca, w których wydawane są gorące posiłki. Jak dodała, poprawia się sytuacja związana z dostawami energii elektrycznej. Obecnie prądu nie ma 150 odbiorców, we wtorek przywrócono prąd kolejnym 150 osobom. - Według służb inspekcji sanitarnej na obszarze zalanym nie ma obecnie żadnego zagrożenia sanitarnego i epidemiologicznego. Profilaktycznie mieszkańcom wydano 1149 szczepionek przeciwtężcowych - zaznaczyła rzeczniczka. Komunikacja w zalanej Bogatyni wciąż utrudniona Trwają też prace nad przywróceniem ruchu komunikacyjnego, ale - jak informowała jeszcze we wtorek Woźniak - dojazdy do zalanych miejscowości przez Niemcy i Czechy mogą potrwać jeszcze dwa tygodnie. Dojazd do Bogatyni możliwy jest przez terytorium Niemiec: autostradą A4 - przez Jędrzychowice - Loebau lub Reichenbach - w kierunku Zittau - Sieniawka i Opolno Zdrój oraz przez Czechy: Zawidów - Frydlant - Bogatynia lub Czerniawa Zdrój - Frydlant - Bogatynia. Te ostatnie trasy dostępne są jedynie dla mieszkańców tych terenów oraz ratowników i konwojów z pomocą humanitarną. - Osoby przewożące dary dla powodzian proszone są o wyłożenie na przedniej szybie pojazdu - białej, kwadratowej kartki z napisem BOGATYNIA. Strona niemiecka prosi też o wcześniejsze informacje o transportach z pomocą humanitarną na nr telefonu: 0049 035 813 626 wew. 0. Infolinia obsługiwana jest w języku polskim - dodała rzeczniczka. Przewozisz dary? - Pamiętaj o białej kartce! Przypomniała, że dary w postaci żywności, środków czystości, ubrań, kocy, pościeli i wody butelkowanej zbierane są w Jednostce Wojska Polskiego we Wrocławiu, ul. Hallera 36/38 oraz magazynie firmy CITRONEX w Zgorzelcu, ul. II Armii Wojska Polskiego 64. W wyniku sobotnich ulew na Dolnym Śląsku zginęły trzy osoby. Wylała m.in. rzeka Miedzianka - dopływ Nysy Łużyckiej - zalewając niemal całe miasto Bogatynia. Przerwana została też tama na zbiorniku w Niedowie, z powodu czego produkcję musiały ograniczyć kopalnia węgla brunatnego Turów i elektrownia Turów znajdujące się w Bogatyni. W niedzielę kulminacja fali wezbraniowej na Nysie Łużyckiej minęła Zgorzelec. Zalane zostały jego przedmieścia - Przedmieście Nyskie i Bulwar Grecki.