Problem w tym, że logo w ogóle nie jest kojarzone z Dolnym Śląskiem. Reporter RMF FM w Toruniu pokazał nowy znak graficzny mieszkańcom swojego miasta, którzy - sugerując się znakiem - nigdy nie trafiliby na Dolny Śląsk. - Jest zieleń, więc jest las. Jest woda i panorama miasta. Myślę, że chodzi o jakąś nadmorską miejscowość. Może Gdańsk? Może Bydgoszcz? - zastanawiali się mieszkańcy Torunia. Teraz Dolny Śląsk będzie promowany na różnych imprezach - właśnie za pomocą tego logo. Na działania promocyjne zostanie wydanych 11 milionów złotych. 70 procent tej sumy daje Unia Europejska. Logo na początku rzadko kiedy kojarzy się z konkretnym produktem. Forrest Gump też przecież kupił akcje firmy sadowniczej, która później okazała się gigantem komputerowym. Dolnośląskie trzy kwadraty albo opatrzą się i będą się kojarzyć z regionem, albo zginą w natłoku innych bannerów, flag i reklam... RMF24 poleca także: Nie chodzi do lekarza, bo leczy się prądem