W dwóch maturalnych zadaniach w niewłaściwy sposób przeliczono punkty na procenty. W związku z pomyłką poważnie zaniżone zostały wyniki egzaminu pisemnego. Sprawa dotyczy niemal sześciuset maturzystów. Uniwersytet Wrocławski zdecydował się wstrzymać z ogłoszeniem wyników rekrutacji na kierunki, przy przyjmowaniu na które pod uwagę brana była właśnie matura z historii. Chodzi tu o kilkanaście kierunków. Tu o przyjęciu na studia decydowały nawet ułamki procenta.