O sprawie pisze w swoim dzisiejszym wydaniu "Polska. Gazeta Wrocławska". Wyrodny ojciec wykorzystywał nastolatkę, podczas gdy tuż za ścianą spało jej młodsze rodzeństwo i matka. Co więcej, dziewczyna ponad dwa miesiące temu urodziła córkę własnemu ojcu - donosi gazeta. W sprawę zaangażowana została już prokuratura. W ubiegłym tygodniu - na jej wniosek - wyrodny ojciec trafił do aresztu. Za wykorzystywanie nieletniej i kazirodztwo może mu grozić maksymalnie do 12 lat więzienia - podaje gazeta. Zmowę milczenia przerwała matka nastolatki. Impulsem dla niej - jak informuje gazeta - miała być informacja o koszmarze 21-latki spod Siemiatycz,która również przez lata była wykorzystywana przez swojego ojca. Ta wiadomość wstrząsnęła mieszkańcami małego podwałbrzyskiego Walimia, którzy aż do momentu ujawnienia koszmaru niespełna 15-letniej dziewczyny byli pewni, że tego rodzaju rzeczy mogą mieć miejsce tylko w telewizji. Nigdy w ich otoczeniu. Dramat dziewczyny trwał kilka miesięcy. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie się rozpoczął. Pewne jest jedno. Ojcem dziecka, które nastolatka urodziła w sierpniu, jest jej własny ojciec, co potwierdziły już badania genetyczne, które stały się jednocześnie podstawą do zatrzymania mężczyzny przez policję.