Dolnośląskie: Silny wstrząs w kopalni Rudna
Silny wstrząs w kopalni Rudna w Polkowicach (woj. dolnośląskie). Czterech górników zostało ewakuowanych na powierzchnię, jeden wciąż znajduje się pod ziemią. Trwa akcja ratunkowa - informuje Radio Zet.

Do wstrząsu w kopalni Rudna w Polkowicach doszło na głębokości 760 metrów. Był on odczuwalny w całym regionie, m.in. w okolicach Lubina, Ścinawy i Głogowa.
"Na miejscu prowadzona jest akcja ratunkowa" - poinformowała Lidia Marcinkowska-Bartkowiak z biura prasowego KGHM.
Czterej górnicy zostali już ewakuowani na powierzchnię i trafili do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mają stłuczenia i złamania.
Jeden pracownik nadal znajduje się pod ziemią. Ratownicy wiedzą, gdzie jest i mają z nim kontakt. Teraz próbują do niego dotrzeć. Jak powiedział reporterowi RMF FM przedstawiciel Wyższego Urzędu Górniczego, mężczyzna najprawdopodobniej znajduje się w jednym z podziemnych urządzeń.
"Natomiast lekarz już na dole stwierdził, że wszystko jest w porządku, nie ma zagrożenia życia" - powiedziała Marcinkowska-Bartkowiak z KGHM.