Na skutek odniesionych ran i wychłodzenia organizmu dziewczyna zmarła. Choć przesłuchano około sześciuset świadków, przed wrocławskim sądem stanął jeden mężczyzna. Tomasz K. został oskarżony po zbadaniu kodu DNA oraz po badaniach stomatologicznych. Tymczasem według ustaleń na miejscu zbrodni było co najmniej trzech sprawców. Według mecenas Ewy Szymeckiej, prokuratura powinna ponownie zbadać dowody w tej sprawie. Ojciec Małgosi - oskarżyciel posiłkowy- wniósł o zwrot akt do prokuratury i ponowną analizę materiału dowodowego. O tym, czy proces rozpocznie się czy też sprawa wróci do prokuratury, sąd zdecyduje pod koniec czerwca.