Jak przekazał w środę PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lida Tkaczyszyn, do wydarzeń opisanych w akcie oskarżenia doszło w czerwcu ubiegłego roku w Chojnowie (woj. dolnośląskie). Prokuratura oskarżyła 32-letniego mężczyznę o gwałt na 18-miesięcznym chłopcu. "Zarzucono mu, że doprowadził przemocą małoletniego do poddania się innej czynności seksualnej, która wyczerpuje znamiona gwałtu" - powiedziała prokurator. Według śledczych do takich zdarzeń miało dojść kilka razy. Oskarżony mieszkał z matką dziecka. Również ona zasiądzie w tej sprawie na ławie oskarżenia. Prokurator zarzucił jej, że naraziła chłopca na utratę życia i zdrowia. "Matka mając podejrzenia, że jej dziecko może być wykorzystywane seksualnie pozostawiała je pod opieką oskarżonego mężczyzny" - powiedziała prokurator. O tym, że chłopiec może być wykorzystywany seksualnie, policję poinformowali lekarze, po tym jak dziecko trafiło do szpitala. 32-latek od momentu zatrzymania jest tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 15 lat więzienia. Matce dziecka zaś do 5 lat. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Legnicy.