Ostateczną jednak decyzję o udziale Dolnego Śląska w EXPO w Hanowerze podejmą radni na sejmiku dolnośląskim w piątek. Wiadomo, że zarząd jest przeciwny, bo w ubiegłym tygodniu okazało się, że dochody województwa będą o półtora miliona złotych mniejsze niż planowano. Trzeba więc wybierać: albo naprawa dróg, nakłady na kulturę albo EXPO. Wrocławskie władze mają ambicję zorganizować EXPO w 2006 roku. Ciekawe tylko skąd wtedy wezmą pieniądze na tak ogromną inwestycję i czyim kosztem.